Traktując rynek ubezpieczeniowy nie tylko jako ochronę życia i zdrowia, ale również jako część szeroko rozumianego segmentu finansowego, warto wyodrębnić te obszary, bez których wsparcia, klasyczna rola ubezpieczeń stałaby się tylko prostym, dodanym składnikiem zabezpieczenia życia TU i TERAZ.
W zasadzie, to chyba właśnie w obecnym czasie tak się dzieje, prawda?
Zgadzając się z autorem artykułu w Gazecie Ubezpieczeniowej nr 3/2020 – Panem Grzegorzem Kaliszuk, myślę o takich obszarach wsparcia klasycznej (już chyba archaicznie rozumianej) ochrony ubezpieczeniowej życia i zdrowia.
– implementacja IDD oraz RODO,
– zacieśnienie się stanowiska UKNF w sprawie UFK,
– masowa implementacja rozwiązań technologicznych z obszaru InsurTech,
– dynamiczny rozwój rynku ubezpieczeń zdrowotnych,
– stopniowa transformacja ubezpieczeń na życie w kierunku usług,
– dalsza głęboka rekonstrukcja rynku dystrybucji bankowej.
Każdy z tych obszarów zasługuje na głębszą refleksję.
By dobrze wypełniać swoją pracę i skutecznie wspierać swoich klientów,
w bieżącym roku powinniśmy jeszcze bardziej nadążać za zmieniającym się rynkiem finansów i usług.
Więc nie ma co narzekać, że KNF wymaga od pośredników ubezpieczeniowych tylko! 15 godzin szkoleń zawodowych w ciągu roku 🙂 kształcić się warto i trzeba nieustannie.
Chętnie podzielę się swoim doświadczeniem i przemyśleniami w kolejnych wpisach.
Zachęcam do kontaktu napisz do mnie
Podziel się swoim spojrzeniem na te tematy/obszary wsparcia ochrony życia i zdrowia naszych klientów.